poniedziałek, 4 grudnia 2017

Kalendarz adwentowy - inspiracja Madzik

Czas najwyższy pokazać nasz tegoroczny kalendarz.



Ten z zeszłego roku wydał mi się już trochę za mały, więc tym razem przygotowałam większe koperty :)

Tak, do zrobienia kalendarza użyłam brązowych kopert eko, w rozmiarze A5.
Do ozdabiania potrzebne mi były:
- tusz oczywiście (dowolny)- u mnie czarny Memento
- sznurek jutowy
- naklejki i brokatowe tagi
- klej i taśma dwustronna
- świąteczne taśmy washi
- kilka świątecznych papierów scrapowych
(u mnie zeszyt cieńszych papierów o różnych kształtach)
- śnieżynki wycięte wykrojnikami
- dowolne numery - u mnie wydrukowane na papierze scrapowym i wycięte dziurkaczem koło


Miałam przygotowane jeszcze ozdoby z beermaty, ale nie sprawdziły się w tego typu kalendarzu.

Pół nocy klejenia i zdążyłam na czas :)







Ciężko zdecydować się na kilka zdjęć, dlatego trochę Was pomęczę i wstawię więcej :)

Poniżej - kilka zbliżeń na poszczególne torebki:














Taki kalendarz ma sporo opcji jeśli chodzi o jego wyeksponowanie.
Można powiesić go jako girlandę, powiesić na patyku w rządku, 
przymocować do ozdobnej drabinki każdą kopertę osobno, 
umieścić w pięknym koszu, lub ułożyć gdzieś na półeczce.....
itd.. itd...

Ja wybrałam dwie opcje, które wypróbowałam.
Pierwsza to umieszczenie torebeczek w koszu.
U mnie to kosz własnoręcznie wykonany szydełkiem z włóczki bawełnianej.
Wyglądało to tak:









Prezentowało się to fajnie, ale trochę było i żal, że nie widać każdej torebeczki, a ja przecież tak się napracowałam :)

Ostatecznie więc kalendarz wylądował na półeczce nad kanapą.
Miejsca musiały mu ustąpić wszystkie ramki, zdjęcia, obrazki :)

Teraz więc mamy kalendarz nad sofą:










A wszystkiego pilnuje Renifer i czuwa, żeby nikt wcześniej nie wymacywał zawartości, ani nie podglądał co jest w środku :)

Na koniec dodałam naszemu kalendarzowi trochę światła :)
I dzięki temu, wieczorem mamy taki klimat :)




Ciekawe, czy moje dzieci, będą kiedyś pamiętać, że mama robiła dla nich takie kalendarze :)



Pozdrawiam Was ciepło
i dziękuję za cierpliwość :)



8 komentarzy:

  1. o Madzia - wcale się nie dziwie wyścigom porannym :)))
    Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu :)
      Moim dzieciom jednak zależy na zawartości, a nie na mojej ekspresji artystycznej ;)

      Usuń
  2. Ale super kalendarz :) bardzo oryginalny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Pomysł chyba jednak nie jest aż tak oryginalny, bo w sieci można znaleźć mnóstwo kalendarzy na bazie kopert ;)
      Pozdrawiam ciepło i dziękuję za komentarz <3

      Usuń
  3. wow extra, ale kopertki spore - bogaty ten kalendarz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu, niesamowita inspiracja! Podziwiam ogrom pracy i świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń