Sezon ślubny w pełni, więc zamówień na pudła ślubne dużo, ale odkąd mam pod ręką pudło z beermaty - praca idzie mi jak z płatka :D
Pudło jest do samodzielnego złożenia, ale praca nie jest trudna, wystarczy odrobina staranności i po chwili pudełko gotowe.
Potem tylko oklejanie, ozdabianie. I tu znów - pomagają mi tekturki zaprojektowane specjalnie pod ten projekt:
- domek
- łódka
- wózek
- ryba
Wykorzystałam też gałązki G02.
Efekt za każdym razem jest inny, bo każda Para Młoda - ma swój pomysł na kolory :D
Mam nadzieję, że Para Młoda była zadowolona, a goście zaskoczeni pomysłem :)
Pozdrawiam Was iście wakacyjnie. Moje dzieci chlapią się w wodzie na podwórku, a ja próbuję pracować, choć wolałabym się chlapać z nimi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz