Witajcie!
Wczorajszy dzień upłynął mi pod znakiem mediowania. Takiego leniwego i powolnego, bo... przerywanego obowiązkami domowymi. Potrzebowałam jednak odskoczni i stworzenia czegoś motywującego. Dlatego też powstało LO bez zdjęcia, za to z sentencją.
Warto iść zawsze przed siebie. To stwierzenie jest motywem przewodnim mojej pracy. Dojrzycie w niej sześciany, które wyjęłam z plastra miodu. Pokolorowałam je dwoma kolorami mgiełek.
Zatańczyła również tutaj baletnica, która kojarzy mi się z lekkością i unoszeniem się nad ziemią. A kiedy wiruje, powoduje, że świat wiruje razem z nią.
Pośród chmurek, dojrzycie również gwiazki, które wycięłam z odbitki stempla "To jest nasz czas".
Moja praca zawiśnie w pobliżu biurka i mam nadzieję, że będzie mnie motywować do działania, a Was zmotywuje do pracy nad mediowymi projektami.
Wow Maryś. Fantastyczna praca :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca!!!
OdpowiedzUsuń